kierownik budowy

Obowiązki kierownika budowy

Każda budowa toczy się pod okiem specjalistów – ich praca rozpoczyna się już na wstępnym, koncepcyjnym etapie prac. Projekt budowlany może zostać sporządzony jedynie przez osobę posiadającą stosowne wykształcenie oraz uprawnienia. Nie inaczej jest na etapie realizacji samych prac budowlanych zawsze powinny się one toczyć pod nadzorem kierownika budowy. Kim on jest i jakie są jego obowiązki?

Kim jest kierownik budowy?

Kierownik budowy to osoba, która ukończyła stosowne studia z zakresu budownictwa, a więc posiada co najmniej tytuł inżyniera oraz uprawnienia wymagane przepisami prawa. Do ich uzyskania konieczne jest przede wszystkim odpowiednie doświadczenie zawodowe i zdanie stosownych egzaminów. Kierownik budowy wybierany jest przez inwestora, jednak obowiązek jego ustanowienia dotyczy zdecydowanej większości przypadków realizacji robót budowalnych.

Do podstawowych zadań kierownika budowy należy protokolarne przejęcie terenu inwestycji od inwestora, a także jego zabezpieczenie (zgodnie z zasadami BHP) przez cały okres realizacji inwestycji. Na kierowniku budowy spoczywa także odpowiedzialność za prawidłowe wykonanie prac, zgodnie z zatwierdzonym projektem oraz zasadami wiedzy technicznej. Jego zadania są zatem znacznie szersze niż samo uzupełnianie dziennika budowy.

Ważne zadania i duża odpowiedzialność – także karna

Trudno zakwestionować fakt, iż na kierowniku budowy spoczywa bardzo duża odpowiedzialność – to on poniesie konsekwencje za jakiekolwiek usterki, niedociągnięcia czy nieprawidłową realizację inwestycji, również wtedy, gdy błędy w tym zakresie nie pojawią się z jego inicjatywy lub nawet bez jego wiedzy. Obejmując funkcję kierownika budowy trzeba zatem podejść do swoich zadań bardzo odpowiedzialnie, w przeciwnym razie trzeba liczyć się z odpowiedzialnością dyscyplinarną oraz prawną, w tym odszkodowawczą, a w ostateczności i karną – jej zakres zależy od skali naruszeń oraz ich skutków.

uchylenie

Jakie są skutki uchylenia pozwolenia na budowę po rozpoczęciu prac?

Niestety nawet wówczas, gdy inwestor dopełni wszystkich formalności związanych z planowaną przez siebie budową, w tym uzyska pozwolenie na budowę, nie może mieć jeszcze całkowitej pewności, że zakończy to administracyjne aspekty budowy. Może się bowiem okazać, że pozwolenie na budowę zostanie uchylone, a to możliwe jest już po rozpoczęciu prac lub nawet po zakończeniu samej budowy. Jakie są skutki takiej sytuacji?

Budowę trzeba wstrzymać

Prawomocna decyzja o pozwoleniu na budowę, podobnie jak każda inna decyzja administracyjna, może zostać uchylona jedynie w ściśle określonych sytuacjach. Należy do nich wydanie decyzji z rażącym naruszeniem prawa lub gdyby wskutek jej realizacji mogło powstać zagrożenie dla zdrowia i życia innych osób. Warto pamiętać, że pozwolenie na budowę wygasa także wówczas, gdy inwestycja nie zostanie rozpoczęta w ciągu 3 lat od jego wydania lub prace zostaną przerwane na okres dłuższy niż 3 lata.

Bez względu na to, z jakich powodów doszło do uchylenia pozwolenia na budowę, w takich sytuacjach należy wstrzymać wszelkie prace budowlane. Ich kontynuowanie stanie się możliwe dopiero wtedy, gdy inwestor otrzyma nowe pozwolenie – bez tego realizacja inwestycji będzie po prostu nielegalna.

Maksymalny czas na stwierdzenie nieważności pozwolenia na budowę

Oczywiste jest, że uchylenie pozwolenia na budowę w bardzo poważny sposób wpływa na prawa inwestora, ustawodawca słusznie więc ogranicza czas, w którym może dojść do takiej sytuacji. W obowiązującym stanie prawnym stwierdzenie nieważności pozwolenia na budowę jest możliwe w ciągu pięciu lat od dnia doręczenia decyzji administracyjnej, na mocy której wydano pozwolenie na budowę. Nie ma więc tutaj znaczenia moment wydania pozwolenia na budowę czy jego uprawomocnienia się. Warto zatem zachować dowód doręczenia decyzji – pozwoli to inwestorowi na skuteczną ochronę jego praw, gdyby próbowano stwierdzić nieważność pozwolenia po upływie pięcioletniego okresu.

blad projektanta

Odpowiedzialność projektanta za błędy w projekcie

Budowa nigdy nie może zostać przeprowadzona w sposób dowolny – kluczowe jest zaplanowanie samej inwestycji, a w przewidzianych przez prawo wypadkach także uzyskanie zatwierdzenia dokumentacji budowlanej, np. w formie decyzji o pozwoleniu na budowę. Jednym z kluczowych dokumentów podczas inwestycji jest projekt budowlany – sporządzający go ponosi daleko idącą odpowiedzialność, zwłaszcza za popełnione błędy. Co więc grozi projektantowi, który niewłaściwie wywiązał się ze swoich obowiązków?

Fachowca zawsze ocenia się surowiej

Projekt budowlany może zostać opracowany jedynie przez osobę posiadającą odpowiednie wykształcenie oraz uprawnienia. Projektant jest fachowcem, a jego działalność regulują zarówno przepisy powszechnie obowiązującego prawa, jak i regulacje branżowe. Tym samym, błędne sporządzenie projektu budowlanego może oznaczać konieczność wypłaty odszkodowania, utratę uprawnień zawodowych, a nawet odpowiedzialność karną.

Wszystko zależy od okoliczności konkretnego przypadku, w tym przede wszystkim od konsekwencji błędów popełnionych przez projektanta. Inaczej należy oceniać sytuacje, w których w wyniku błędów w projekcie doszło do katastrofy budowlanej, zwłaszcza, gdy doprowadziło to do czyjejkolwiek śmierci, a inaczej, kiedy błędy są mało istotne i można je szybko poprawić.

Błędny projekt trzeba poprawić

Podstawowym obowiązkiem projektanta, który popełnił błąd, jest jego naprawa. Inwestor, który zlecił mu wykonanie projektu, ma prawo żądać, aby został on dostarczony bez usterek. Jeżeli się takowe pojawią, inwestor powinien jak najszybciej zwrócić się do projektanta o ich usunięcie; do tego czasu ma on także możliwość wstrzymania się z wypłatą całości wynagrodzenia umówionego z projektantem. W grę wchodzi także dochodzenie przez inwestora swoich praw na drodze postępowania sądowego.

panele fotowoltaiczne

Instalacja fotowoltaiki – o czym należy pamiętać?

Fotowoltaika stała się w Polsce najpopularniejszym źródłem „zielonej” energii, po które z chęcią sięgają konsumenci oraz przedsiębiorcy, choć rezygnacja przez ustawodawcę z systemu opustów wśród niektórych przedstawicieli rynku spowodowała spore obawy związane z jego dalszym rozwojem. Popularność paneli fotowoltaicznych jednak nie spada, a inwestycja w nie nadal jest bardzo opłacalna. Aby móc efektywnie korzystać z fotowoltaiki, trzeba pamiętać o kilku kwestiach.

Grunt to odpowiednie ułożenie paneli

W pierwszej kolejności należy podkreślić, że panele fotowoltaiczne muszą zostać odpowiednio ułożone – tak, aby zapewnić ich jak najlepsze nasłonecznienie. W tym celu przeważnie stosuje się rozwiązanie polegające na ich montażu na dachu budynku. Aby zapewnić wysoką efektywność pracy paneli, trzeba także pamiętać o ich odpowiednim nachyleniu – optymalny jest przedział między 30 a 40 stopni.

Istotną kwestią jest także wybór odpowiedniej firmy zajmującej się instalacją fotowoltaiki. Niestety na rynku pojawiło się sporo nieuczciwych przedsiębiorców, nieposiadających odpowiedniej wiedzy i doświadczenia niezbędnego do prowadzenia tego rodzaju montażu. Przed podpisaniem umowy warto więc dokładnie sprawdzić naszego przyszłego kontrahenta.

Formalności związane z realizacją instalacji

Osobną kwestią jest uregulowanie wszystkich formalnych wymagań związanych z instalacją paneli fotowoltaicznych. W grę wchodzi tu najczęściej podpisanie umowy z operatorem sieci oraz załatwienie kwestii wynikających z prawa budowlanego, w postaci uzyskania pozwolenia na budowę. Trzeba przy tym podkreślić, że jest ono wymagane tylko w przypadku montażu paneli o mocy większej niż 50 kW; w instalacjach przydomowych właściwie nie stosuje się takich rozwiązań. W przypadku fotowoltaiki o mniejszej mocy, uzyskanie pozwolenia na budowę konieczne jest tylko wówczas, gdy wysokość paneli przekracza 3 m lub gdy mają zostać one posadowione na gruncie wpisanym do rejestru zabytków.