Czy urząd może rozpocząć kontrolę bez zawiadomienia ?
Czyżby goszczący w Twojej firmie kontrolujący mógł zasiąść za biurkiem Prezesa ?
Czy są jakiekolwiek wytyczne, jak powinien i czego urzędnik nie może robić ?
Charakter regulacji
Niniejszym artykułem rozpoczynamy cykl tematów dotyczących bezpośrednio Ciebie – przedsiębiorcy.
Wielu przedsiębiorców po prostu nie zna omawianej ustawy a Ci którzy próbują ją interpretować napotykają często istotne problemy.
Z kolei stosowanie ustawy przez urzędy to już zupełnie inna bajka, którą również omówimy w rozpoczętym cyklu. Przybliżmy zatem ten ciekawy i praktyczny dla biznesu produkt ustawodawcy.
Ustawa „Prawo przedsiębiorców” została powołana przez ustawodawcę do życia w dniu 30 kwietnia 2018 roku.
Jak wskazywano przy pracach nad ustawą, jak również w zwieńczonej w niej preambule (zwykle patetyczne intro na początku ustawy), ustawa ma zagwarantować:
i) prawa przedsiębiorców; oraz
ii) uwzględniać potrzebę zapewnienia ciągłego rozwoju działalności gospodarczej w warunkach wolnej konkurencji.
Jest ona istotna również dla kontrolowanego, gdyż zawiera szereg przepisów, które nakładają ograniczenia dla organu w zakresie tego, jak może być przeprowadzana kontrola na przedsiębiorcach.
Mają one za zadanie zracjonalizować czynności kontrolne organów administracji publicznej i zredukować ich uciążliwość.
Każdy zatem, kto spodziewa się w swoim zakładzie kontroli, powinien pamiętać o przysługujących mu uprawnieniach, które rzadko wspominane są przez kontrolerów.
Najważniejsza i wymagana cecha kontroli
Najważniejszym z nich jest niewątpliwie prawo przedsiębiorcy do tego, aby kontrola odbywała się zgodnie z bezwzględnie obowiązującymi przepisami prawa.
Możesz pomyśleć – oczywistość, bo jak inaczej ?
Otóż liczne przykłady z praktyki zawodowej i ilość skarg wpływających na organy jednak temu przeczą, że dla wszystkich jest to oczywiste. Rzeczywistość sugeruje zatem dobitnie, że procedury bywają nie przestrzegane przez kontrolujących.
Reakcja na nieprawidłowości – SPRZECIW
Ustawodawca będąc świadomym powyższego, uposażył przedsiębiorcę w możliwość wniesienia sprzeciwu.
Skutecznie przygotowany sprzeciw, wobec faktycznych naruszeń organów państwowych, pozwoli nawet wstrzymać prowadzone postępowanie kontrolne.
Powstaje pytanie.
Co pozwala przedsiębiorcy wnieść taki sprzeciw ?
Możliwości jest kilka.
Poczynając od nieprawidłowości przy rozpoczęciu działań kontrolujących, tj. np.
i) przy nieprawidłowym zawiadomieniu przedsiębiorcy o planowanym rozpoczęciu kontroli; idąc przez
ii) nieprawidłowe okazanie; lub
iii) brak okazania przedsiębiorcy legitymacji służbowej kontrolującego; a kończąc na
iv) prowadzeniu zbyt wielu kontroli u przedsiębiorcy dotyczących tego samego zagadnienia.
W rozpoczętym cyklu artykułów omówimy te i inne przypadki. Dzisiaj zajmiemy się zawiadomieniem o planowanym wszczęciu kontroli.
Doręczenie zawiadomienia
Zawiadomienie o kontroli należy doręczyć przedsiębiorcy.
Istotne jest to, że organ nie może wszcząć kontroli przed upływem 7 dni od doręczenia przedsiębiorcy zawiadomienia.
Kolejny termin też jest niezmiernie istotny, gdyż jego wyznaczenie nie pozwala trzymać kontrolowanego w niepewności przez okres 30 dni od momentu zawiadomienia.
Organ bowiem musi właśnie najpóźniej w ciągu 30 dni od zawiadomienia wszcząć kontrolę.
W przeciwnym razie, a więc po upływie terminu, organ musi zawiadomić raz jeszcze przedsiębiorcę.
Po upływie 30 dni – możesz jechać zatem swobodnie na wakacje, pamiętając jednak, że po 14 dniach od pierwszej próby doręczenia przez listonosza kolejnego zawiadomienia uważane jest ono za doręczone.
Licząc zgodnie z powyższym, mamy minimum 21 dni do kolejnej kontroli a w praktyce, bardzo często znacznie, znacznie dłużej (temu złożonemu zagadnieniu poświęcimy oddzielny artykuł).
Najważniejsze elementy zawiadomienia
Z punktu widzenia pozyskania informacji o kontroli ważne są elementy, które powinno zawierać prawidłowe zawiadomienie.
Oprócz takich elementów, jak wskazanie organu kontrolującego, daty i miejsca wystawienia istotną informacją jest zakres planowanej kontroli.
Pamiętaj, że tego zakresu organ powinien się trzymać a wyjście poza zakres wymaga de facto wszczęcia nowej kontroli. W takich chwilach rekomendujemy pomoc profesjonalisty, jak np. adwokata.
Od powyższych zasad oczywiście (jak to w prawie), bywają wyjątki.
Jednym z przykładów odmienności jest to, że to przedsiębiorca sam może wnioskować o skrócenie 7-dniowego terminu wszczęcia kontroli od momentu zawiadomienia o niej. Umiejętnie umotywowany wniosek spowoduje wszczęcie kontroli wcześniej.
Taka okoliczność, jakkolwiek na pierwszy rzut oka nie wygląda apetycznie dla kontrolowanego, czasami może zostać wykorzystana na korzyść kontrolowanego.
Add a Comment